Zelazny Dekalog:

I. Ostateczna decyzje we wszystkich kwestiach dotyczacych sojuszu i jego czlonkow podejmuje Imperator
II. Czlonkowstwo w sojuszu jest dobrowolne - z nami lub przeciwko nam.
III. Kazdy sojusznik ma prawo do posiadania i przedstawiania wlasnego punktu widzenia, jednak ostateczne decyzje zawsze naleza do imperatora.
IV. Kazdy sojusznik moze liczyc na wsparcie militarne i ma obowiazek w miare mozliwosci takowe wsparcie udzielic.
V. Nie wolno udzielac pozyczek.
VI. Wszystkie wymiany handlowe musza przebiegac w stosunku 3000 M / 2000 K / 1000 D.
VII. Atak na czlonka innego sojuszu musi zostac zaakceptowany przez Imperatora.
VIII. Tylko imperator ma prawo do wypowiedzenia wojny lub podpisania paktu o nieagresji.
IX. Atak jednego z sojusznikow na drugiego oznacza zdrade wobec wszystkich.
X. W przypadku nie ustosunkowania sie do Zelaznego Dekalogu Imperator w raz z reszta sojusznikow moga podjac decyzje o usunieciu czlonka, ktory zlamie regulamin.

fajne ;) tylko czy musi być takie biblijne ... może " podstawowe główne prawa "

Nie musi być tak biblijnie :P to jest tylko przykład do modyfikowania :P więc licze na wenę twórczą z waszej strony :P np:

1. Głównym założeniem sojuszu jest rozwój ekonomiczny i naukowy.
2...
3....

itd :P

to wszystko na nic jeżeli ludzie z sojuszu nie bedą się tym interesować:(

Wiesz to nam daje pogląd na to jakich ludzi mamy w sojuszu, a zarazem odrazu możemy sobie odpowiedzieć na pytanie - "Czy możemy na takich ludzi liczyć ??? Czy można na nich polegać ???".

obawiam sie ze punkt:

VII. Atak na czlonka innego sojuszu musi zostac zaakceptowany przez Imperatora.

moze nie byc do konca przestrzegany, czasem niektorzy moga o nim zapominac :)

oczywiscie nie mowie tu o sobie ;)

a o kim mowa ???